Do Lublina jeździmy ze spektaklami od ładnych paru lat. Za każdym razem stołujemy się w Mandragorze (Rynek 9, Stare Miasto). Szczególnie polecamy: rosół szafranowy z kołdunami, żydowski kawior (wątróbka z cebulą, jajkiem i orzechami), gęsie pipki w formie gulaszu oraz cymes (podsmażana marchewka z miodem i rodzynkami).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz